poniedziałek, 12 października 2015

Vita Liberata - pHenomenal 2-3 week Self Tan Lotion



Zimno prawda? 

Niestety lato już definitywnie się skończyło (nad czym strasznie ubolewam...) a słońce nie daje już tego ciepła, którym mogliśmy się cieszyć jeszcze tak nie dawno…




Pozostając jednak przy tym temacie- Znalazłam extra alternatywę dla poprawy nastroju w zimne wieczory (udowodniono przecież naukowo że promienie słońca i jednocześnie opalenizna wpływa na  nasze dobre samopoczucie i działa odstresowująco na organizm). Ja znalazłam już sposób na trwałą i naturalną opaleniznę, bez solarium w nadchodzących  miesiącach :)




Mowa o produkcie marki Vita Liberata, a konkretniej  pHenomenal 2-3 week Self Tan Lotion w odcieniu Medium.

Do tematu balsamów, kremów i innych produktów brązujących zawsze podchodziłam z wielkim dystansem... Mimo obietnic producentów zawsze kończyło się tak samo- zacieki, nierównomierna opalenizna, niska trwałość i co najgorsze: zapach, który czuć było chyba z kilometra :) Dodatkowo do tego wszystkiego dołączały zawsze zafarbowane ubrania i pościel... Dlatego też już od dawna nie stosowałam żadnego tego typu produktu.

Aż do czasu, kiedy w moje ręce wpadła pianka  od Vity Liberaty Był to strzał w 10! Z całą odpowiedzialnością mogę Wam poręczyć za ten produkt. SERIO!

Może na początek przybliżę Wam kilka informacji odnośnie marki:
  • Vita Liberata specjalizuje się w LUKSUSOWYCH produktach samoopalających

  • ich produkty pozbawione są przykrego i typowego dla podobnych odpowiedników zapachu, nie maja w sobie alkoholu, parabenów, a 80% składników jest pochodzenia ORGANICZNEGO

  • dodatkowo mają właściwości nawilżające skórę

  • trwałość preparatów jest dostosowana do potrzeb (jednodniowe-zmywalne, 5-7 dniowe a nawet 3 TYGODNIOWE)



Odnośnie mojej wersji preparatu czyli pHenomenal 2-3 Week Tan Lotion
  • aplikację najlepiej powtórzyć w serii 3ech aplikacji w ciągu doby, czyli dla przykładu rano/wieczorem/rano
  • dla ułatwienia nakładania polecam zaopatrzyć się w specjalną rękawicę(na zdjęciu), która sprawi że aplikacja będzie szybka, nie pozostawi smug i zacieków, a także Bedzie równomierna
  • produkt wzbogacony jest w szereg bardzo przyjaznych składników, które są certyfikowane:

Aloe Barbadensis (Aloe Vera) Leaf Water (Aqua, Eau)*, Dihydroxyacetone***, Cocamidopropyl Betaine, Saccharide Isomerate***, Tocopheryl Acetate, Cucumis Sativus (Cucumber) Extract**, Hammamelis Virginiana (Witch Hazel) Extract**, Fucus Vesicolosus (Bladderwrack) Extract**, Papaya (Papaya) Fruit Extract**, Citric Acid, Punica Granatum (Pomegranate) Extract*, Rubus Ideaus (Raspberry) Extract*, Litchi Chinensis (Lychee) Extract**, Glycyrrhiza Glabra (Liquorice) Extract*, Vitis Vinifera (Grape) Extract**, Gingko Biloba Extract*, Sodium Benzoate, Betain, Potassium Sorbate, CI 17200 (Red 33), CI 42090 (Blue 1), CI 19140 (Yellow 5), CI 60730 (Ext. Violet 2), CI 14700 (Red 4)

*Organic / **Natural Origin / ***Ecocert
  • po aplikacji wysycha w błyskawicznym tempie
  • daje natychmiastowy efekt, subtelnej, naturalnej opalenizny


      Warto również dodać kilka słów odnośnie samego opakowania. Moje pierwsze skojarzenie po otrzymaniu przesyłki- LUKSUSOWE, solidne wykonanie i bardzo ciekawy design. Nie mam wrażenia że jest to tandetny plastik, który za chwilę się połamie..zamiast tego mam uczucie pewności, że produkt posłuży mi przez kilka dobrych miesięcy- jest to kolejny plus: MEGA WYDAJNOŚĆ. Dozownik butelki pozwala nam na kontrolowaną aplikację pianki.

      Jedynym Minusem jaki niestety jest nie do ominięcia jest CENA.. Za 150ml produktu musimy zapłacić w Sephorze 169zł, do tego za rękawicę należy doliczyć dodatkowe 29zł... Czyli jednym słowem- nie mało.. Ale  drugiej strony rozpatrując wydajność (myślę, że spokojnie posłuży ok.6mcy) i samo rewelacyjne działanie i efekt, który jest możliwy do osiągnięcia te pieniążki wydają się być dobrą inwestycją. Dodatkowo w Sephorze często możemy liczyć na akcje rabatowe, więc taka opcja wydaje się być świetną alternatywą do zakupu! :)

   Osobiście, polecam :) Myślę, że tak jak ja- jeśli raz spróbujecie tego produktu,  nie będziecie chcieli powrócić do tradycyjnych samoopalaczy..




 A teraz najlepsze- MAM DLA WAS SUUUPER NAGRODĘ!
Do jednej z osób może trafić
Trystal3 Bronzing Minerals-  Bronzujący Puder Mineralny marki Vita Liberata
(Jego wartość to 169zł w Sephorach, a więc naprawdę warto! To doskonała okazja do poznania bliżej marki, a gwarantuję zakochacie się!) Po więcej szczegółow zapraszam na mojego facebooka (@Makijaże MM)

Zasady:
Należy Polubić:
  1. Profil marki Vita Libera na facebooku: https://www.facebook.com/VitaLiberata.poland?fref=ts
  2. Profil Makijaże MM na facebooku:  https://www.facebook.com/makijazeMM?fref=ts
  3. Zostawić komentarz tutaj lub na profilu facebookowym (pod postem dotyczącym produktów  na moim profilu (Makijaże MM) zawierający odpowiedź na pytanie "Dlaczego, właśnie Ty powinnaś/eś wygrać bronzer marki Vita Liberata?"
  4. Udostępnić zdjęcie konkursowe na swoim profilu na facebboku
 
Powodzenia! 

wtorek, 31 marca 2015

Romantyczny, kolorowy makijaż: róż, fiolet i niebieskości

Zapewne część z Was widziała już ten makijaż na moim facebooku   Klik :) 
 Tutaj dodam Wam spis kosmetyków jakie zostały użyte do jego wykonania :)








Twarz:
mieszanka podkładów: Make-up Atelier Paris(3nb)+Vipera BB cream(ma bardzo fajne krycie jak na bb krem!)
korektor- naked Urban Decay Fair Neutral
puder- Meteoryty Guerlain w wersji prasowanej, w odcieniu 03
bronzer- Mac Matte Bronze
róż- Benefit Coralista
rozświetlacz- Make-up Revolution- Golden light

Oczy:
baza Urban Decay (fioletowa tubka)
cień bazowy na cała powiekę- Jasny,matowy beż z palety "czekoladki" Too Faced
cienie Make-up Atelier Paris: róż i fiolet(są to pojedyncze wkłady z palety T09), 
matowy róż- plaleta czekoladka, Too faced
ciemny fiolet z palety Smoky Zoeva
do roztarcia granic zgaszony, brudny róż z palety Smoky Zoeva
dolna powieka:kobaltowy cień Vipera Magnetic Play Zone
błękitny cień Make-up Atelier Paris
pigment srebro-błękitny Era Minerals 009 Opal
czarna kreska wykonana czarnym, matowym cieniem z palety Urban Decay Naked 2
na linie wodną oka- turkusowy eyliner Inglot
tusz: górne rzęsy-Benefit The're Real, dolne rzęsy-Niebieski tusz Vipera
rzęsy- Ardell(przycięte Demi Wishpes)

Usta:
konturówka Golden Rose+sephora, pomadka Vipera(szminka utleniająca z systemu Magnetic Play zone)+ błyszczyk Vipera Sweet Wet 03


Tu mnie znajdziecie:) :
E-mail: malgorzatamm12@gmail.com


niedziela, 29 marca 2015

Klasyczny Makijaż do sesji :)

Jakiś czas temu miałam możliwość współpracować z dwiema bardzo sympatycznymi dziewczynami-Angeliką i Magdą w celu wykonania makijażu na potrzeby sesji dla nowo powstałej marki odzieżowej. Odezwała się do mnie Magda(Pani fotograf) z zapytaniem o moje ewentualne zainteresowanie tą kwestią :) 

Oczywiście bardzo chętnie się zgodziłam! Była to ciekawa propozycja, a zarazem możliwość rozwoju, praktyki i swego rodzaju spełnienia :) Spakowałam więc podstawowy set kosmetyków i podążyłam w kierunku Lublina :)

Makijaż, który miałam wykonać Angelice miał być dość delikatny, podkreślający i utrzymany w neutralnych odcieniach. Żadne krzykliwe kolory cieni i szminek nie wchodziły w grę, dlatego postawiłam na klasyczne połączenie beżów i brązów, które zawsze się obroni. Do tego usta nude i ujednolicona cera. Myślę, że wyszło całkiem fajnie. 

Zostawiałam Was ze zdjęciami z backstage :) 

Zdjęcia:  Magda https://www.facebook.com/FantasmagorieMagdaleny?fref=ts
Modelka: Angelika https://www.facebook.com/angelapalak
Makijaż: Ja :) https://www.facebook.com/makijazeMM?fref=ts








Bądź ze mną na bieżąco:

Facebook: https://www.facebook.com/makijazeMM?fref=ts
Instagram: https://instagram.com/maaargaaaret/
Portfolio: http://makijazemm.wix.com/makijazlukow#!portraits/c199t

Do następnego :*

poniedziałek, 5 stycznia 2015

FLUID ANTI-AGE (PRZECIW OZNAKOM STARZENIA) MAKE-UP ATELIER PARIS

Witajcie Kochani!

Na dobry początek Nowego Roku przychodzę do Was z recenzją produktu profesjonalnej marki kosmetycznej Make-up Atelier Paris, który możecie dostać w sklepie Folaroni (klik!).

Dokładnie mowa jest o fluidzie przeciw oznakom starzenia ANTI-AGE :)

FLUID ANTI-AGE (PRZECIW OZNAKOM STARZENIA) MAKE-UP ATELIER PARIS

www.folaroni.com


Co mówi nam producent?
FLUID ANTI-AGE ( PRZECIW OZNAKOM STARZENIA )
podkład w płynie
Butelka 30 ml z dozownikiem pompowym
  •  Podkład nawilżająco- pielęgnacyjny
  • Efekt skóry naturalnej i promiennej
  • Formuła wodoodporna wzbogacona naturalnymi ekstraktami roślinnymi do ochrony skóry przed działaniem wolnych rodników generowanych przez czynniki biologiczne i  zewnętrzne
Jaki jest jego skład?

Fluid bogaty jest w szereg drogocennych składników, które potęgują jego skuteczne działanie. Są to między innymi:

  • Białko Vegetal, kwas mlekowy i mocznik są składnikiem NMF (po polsku Współczynnik Normalnego Nawilżenia), które zatrzymują wodę w warstwie rogowej i poprawiają mocowanie wody w skórze.
  • H.A. (Kwas hialuronowy) przywraca gęstość i jędrność skóry.
  • Tokoferol (witamina E) przeciwutleniacz - działa na regenerację komórek  skóry i chroni przed promieniowaniem UV.
  • Kwasy tłuszczowe i witamina C stymulują wzrost kolagenu poprawiając elastyczność i jędrność skóry.
  • Mikroskopijne  cząstki dwutlenku tytanu chronią skórę przed promieniami UV.
  • Minerały  (Mica) odbijają światło  zmiękczając ostrości w twarzy,(wygładzenie zmarszczek i małe pory skóry).
  • Mikronizowane, powlekane mineralne pigmenty zapewniają naturalny wygląd, jakby drugą skórę.
  • Trwały i wygodny makijaż. Efekt naturalny i lekki („satynowa skóra”) produkt wodoodporny i odporny na pot.

Jak wygląda aplikacja?

Do nakładania produktu na skórępolecana jesy gabka, którą uprzednio nalezy zwilżyć (dzięki czemu nie wchłonie nam produktu do środka, a aplikacja bedzie łatwiejsza i bardziej równomierna). Osobiście polecam wykonywac ruchy wklepująco- stemplujące, nie rozcierające - to pozwoli nam uzyskać, ładną, równomierną powierzchnię i przy tym zadowalające krycie.

Należy pamiętać także o odpowiednim przygotowaniu skóry na nalożenie fluidu. Mowa tutaj o uzyciu bazy pod podkład- nawilżająco liftingującej (Basel) lub bazy Eclat (BASEE).



Odcień, który ja posiadam to 3NB. Jest to ciepły beż z domieszką żółtego pigmentu. Bardzo naturalny.
Każdy napewno znajdzie odpowiedni kolor dla siebie.
Na stronie polskiego dystrybutora znajdziecie ich aż 11, od tych najjaśniejszych po naprawdę ciemne. Warto zaopatrzyć się w dwa kolorki (jasny i ciemny), które można łatwo ze sobą mieszać i w ten sposób uzyskać odcień,którego poszukujemy.


Bardzo lubię ten produkt ze względu na kilka czynników.
Po pierwsze ogromnym plusem (brawa dla producenta) jest  lekkie, plastikowe opakowanie, które jest niezwykle higieniczne dzięki dozownikowi. Pozwala to na aplikację takiej ilości produktu, której w danej chwili potrzebujemy. Fluid nie wylewa się i nie brudzi wszystkiego wokół.

Co do konsystencji jest ona kremowa, dość płynna (rzadsza niż podkład wodoodporny tej samej marki). Z łątwością można na niej pracować czy to przy pomocy zwilżonej gąbki czy również pędzlem. Taże każdy bedzie mógł nalożyć produkt swoją ulubioną techhniką.
Kolor podkładu bardzo mnie zadowala, ponieważ nie ma w nim żadnych różowych tonów, których nie lubię w podkładach.
Co do krycia jest ona naprawdę zadowalające i można je stopniować poprzez nakłądanie kolejnych warst kosmetyku.

Buzia wygląda świeżo i naturalnie, jest pełna życia. Kocham ten produkt za to, że jest nawilżający i nie podkreśla żadnych przesuszeń na skórze, dzięki czemu całość wygląda bardzo estetycznie. 

Jest idealnym rozwiązaniem zwłaszcza dla osób o typie skóry suchej lub mieszanej z przesuszeniem, ale oczywiście nie tylko.

Bardzo często uzywam go na klientkach dojrzałych, które posiadają już pierwsze oznaki starzenia,zmarszczki,bruzdy a jednocześnie ich skóra jest delikatna i często sucha. Fluid doskonale radzi sobie w takich przypadkach.

Mimo,że do 40-ki jeszcze mi daleko osobiście także bardzo lubię bo niego sięgać ponieważ pozwala mi uzyskać efekt promiennej, nawilżonej cery. A gdy potrzebuję większego krycia po prostu dokłądam kolejne, cienkie warstwy.

Trwałość jest zadowalajaca, spokojnie wytrzymuje calutki dzień na buzi (pamiętajmy o jego utrwaleniu sypkim pudrem).

Koszt fluidu to 120zł za 30ml produktu, na pierwszy rzut nie jest to mało, jednak nauczona doświadczeniem wiem,że lepiej zainwestowac w produkt,  którego naprawdę bedziemy zadowoleni i który starczy nam na kilka miesięcy używania niz wyrzucać pieniążkiw  błoto na marne produkty, które nas rozczarują...

Poniżej zdjęcia 2óch makijaży, które miałam okazję wykonać przy uzyciu podkłądu ANTI-AGE





Polecam wypróbować!:)