wtorek, 23 września 2014

VIPERA 'MAGNETIC PLAY ZONE" - modułowy system magnetyczny- cienie do powiek



Znacie polską markę kosmetyczną VIPERA COSMETICS? :)


Ja tak naprawdę sięgnęłam po nią na początku swojej przygody z kosmetykami kolorowymi.
Mój pierwszy puder prasowany(numerek 506-pamiętam do dziś :)) pochodził właśnie z tej firmy i muszę powiedzieć, że bardzo go lubiłam :) Potem uzywałam także sypkich pudrów-matującego i odbijającego światło i również je sobie chwaliłam

Z biegiem czas poznawałam coraz to nowsze marki i kosmetyki i Vipera poszła troszkę w odstawkę...Jednak ostatnimi czasy firma wprowadziła wiele zmian (tych pozytywnych) w swoim asortymencie. Wprowadziła na rynek między innymi 'MAGNETIC PLAY ZONE" - modułowy system magnetyczny.

 Bardzo ciekawa jakości tych produktów zamówiłam na spróbowanie trzy sztuki cieni do powiek



Jeden z nich jest to cień matowy(pierwszy z prawej) w kolorku CM22- piękny beżowo-łososiowy odcień, idealny na całą powiekę, jako cień bazowy :)
  • Mistrzowsko sprawdzi się w makijażu dziennym lub biznesowym
  • „powiększy” małe oczy oraz „podniesie” opadające powieki
  • Formuła bez połysku zalecana jest także Paniom noszącym okulary korekcyjne - jeżeli szkła powiększają oczy, rekomenduje się dyskretne barwy i delikatną kreskę na górnej powiece; przy pomniejszających oko szkłach, dozwolone są barwy nasycone i dużo czarnego tuszu

Dwa pozostałe mają formułę półmatową- kolorki CG63-piękne bordo oraz CG44- beż, ze złotą poświatą. Jasny sprawdzi się idealnie do rozświetlania łuku brwiowego, kącików oka, a nawet kości policzkowych:) 
Bordo będzie idealne do jesiennych makijaży :) Pięknie podkreśli brązowe i niebieskie tęczówki
  • Szczególnie usatysfakcjonują praktyczne kobiety, które cenią sobie dzienny, naturalny i świeży wygląd z wysublimowanym rozświetleniem
  • Nikła ilość migoczącego pyłu zamkniętego w formule Cieni stanowi delikatnie satynową alternatywę dla matów


Jakość tych cieni jest naprawdę znakomita! Nie osypują się, mają tak jakby mokrą konsystencje, która idealnie rozprowadza się na powiekach, pięknie łączy z innymi cieniami i blenduje.
Kolorki są intensywne i super napigmentowane

Wielkim plusem jest to,że cienie znajdują się w magnetycznych opakowaniach, dzięki czemu możemy przechowywac je w paletach  i tworzyć różnorodne kompozycje kolorów, które nas interesują

Wielkością są delikatnie mniejsze od kwadratów Inglota, ale może to dobrze bo Inglotowskie cienie bardzo ciężko zużyć przed upływem daty ważności

Jeśli chodzi o cenę jest równie wspaniele :) Cena 1 cienia to tylko ok 8zł w zależnośi od sklepu :)

POLECAM! :) i Zapraszam na stronę producenta: http://www.vipera.com.pl/pl/index.php?id=produkty&kat=3&pod=13







poniedziałek, 25 sierpnia 2014

Miedź, złoto oraz brąz- czyli makijaż idealnie podkreślający niebieską tęczówkę oka :)


W ostatnią sobote miałam przyjemność gościć u siebie piękną Martę :)
Jak już większość z Was  pewnie mogła zauważyć na mojej stronie na facebooku wybrałyśmy dla Niej makijaż w ciepłych odcieniach- złota, miedzi i brązów :)

W efekcie wyszło coś takiego :



Zgodnie z obietnicą przedstawiam Wam kosmetyki, jakie zostały użyte to stworzenia takiego look'u :)

1. Cerę przemywamy tonikiem, a nastepnie nakładamy krem nawilżający. Moim ulubionym i sprawdzonym jest Luksusowy krem nawilżający Bielenda. Czekamy aż produkt ładnie się wchłonie

2.Aplikujemy bazę pod podkład, ja bardzo lubię tą od Benefit, która minimalizuje widoczność porów. Nakładamy jej małą ilość tylko w strategiczne miejsca- czoło, nos, okolice przy nosku i brodę

3. Czas na podkład- ja wybrałam sprawdzony juz Studio Fix od MAC w odcieniu nc20, do aplikacji używam gąbeczki BeautyBlender, a w strategicznych miejscach pomagam sobie pędzlem

4. Korektor- na wszelkie niespodzianki stosuję Pro Longwear także  z Maca, a pod oczy korektor rozświetlający Artdeco




5. Całość utrwalam sypkim, transparentnym pudrem Kanebo Sensai, który uwielbiam ze względu na bardzo drobniutką strukturę. Nadaje się on także idealnie na okolicę pod okiem

6. Dodatkowo użyłam meteorytów Guerlain, w drugim co do kolejności odcieniu- numerek 3 wg nowej numeracji- MEDIUM

7. Modelujemy twarz matowym bronzerem. W moim przypadku jest to słynna Hoola Benefit- muskamy obszar pod kością policzkową, boki twarzy ( kształt litery V), delikatnie czoło, linie żuchwy i brodę :) Róż, na kości policzkowe, centralną ich część-  ja wybrałam Melbę od MAC

8. Na szczyty kości policzkowych, szczyt nosa, łuk kupidyna nakładamy rozświetlacz. Moim sprawdzonym jest Soft&Gentle MAC



9. Czas na oczy. Jako bazy używam kremowego paint pota z Mac, w kolorku Soft ochre- jest to fajny neutralny beż z żółtym pigmentem. Na całą powiękę aplikuję jasny beż(Kryolan), następnie przyciemniam zewnetrze kąciki czarną kredką, którą nastepnie rozcieram ku górze i zewnętrznym kącikom za pomocą matowego brązowego cienia (MAP). Dokładam go stopniowo i rozcieram granice jaśniejszym brązem w odcieniu kawy z mlekiem(Kobo). Powtarzam tę czynność kilkukrotnie. Od wewnętrznej strony powieki aplikuję złoto z paletki Kryolan, mieszam ze sobą jaśniejsze i ciemniejsze kolory(dwa pierwsze cienie). Na granicę miedzy brązem a złotem nanoszę miedziany cień Kryolan i rudy kolorek od Make-up Atelier Paris. Wszystko blenduje by nie było żadnych ostrych przejść i granic. Na dolnej powiece mieszam ze sobą i nanoszę brązy(MAP i Kryolan). Na górną część ruchomej powieki, wewnętrze kąciki, dolną powiekę od środka w kierunku nosa nakładam złoty pyłek FILM. Same kąciki oczu rozjaśniam jeszcze rozświetlaczem użytym na kości policzkowe

10. Przy linni rzęs aplikuje czarny, matowy eyeliner- Bobbi Brown,  rozcierająć go delikatnie czarnym cieniem, skupiam się najbardziej na zewnętrznym kąciku oka

11.Na dolną linnie wodną nanoszę cielistą kredkę (Max factor)

12. Tuszujemy rzęsy- Tusz Collistar

13. Przeczesujemy i podkreślamy brwi, matowym jasnym brązem, a pod łukiem brwiowym aplikujemy ten sam cielisty cień kryolan, który był naszym bazowym do makijażu oka

14. Doklejamy kępki rzęs w samych, zewnętrznych kącikach


15. Na usta użyłyśmy kremowej pomadki z paletki Kryolan, w ciepłym brzoskwioniowym kolorku

Mam nadzieję, że takiego rodzaju posty przypadną Wam do gustu i może znajdziecie w ten sposób  jakieś ciekawe produkty dla siebie :)
Ja, w miare swoich możliwości i czasu przede wszystkim postaram się dodawać je jak najczęściej
Pozdrawiam !


środa, 5 marca 2014

Makijaż wieczorowy- złoto+czerń



Witajcie :)

Przychodzę dzisiaj do Was z makijażem wieczorowym, który miałam przyjemność wykonać na ślicznej klientce w ostatnią sobotę.  Ilona miała założyc czarną sukienkę ze złotym akcentem w postaci ala kolii przy dekoldzie.
 Wspólnie postawiłyśmy na dość wyrazisty makijaż w postaci ciemnych zewnetrznych kącików w połączeniu ze złotem.

Efekty poniżej :)





Użyte produkty:

Twarz:
-Baza zielona Kryolan
-Podkład MAC Studio Fix NC20+RC 150Buff
-korektor Mac Studio Fix
-Puder Kryolan seria Dermacolor
- bronzer MAC Harmony
- Róż paleta róży Kryolan
-Rozświetlacz Kryolan Glamour Glow Natural Tan+ The Balm Mary L..
Oczy:
-Baza Artdeco
-kredka Avon SuperShock
-duraline Inglot
- mieszanka złotych odcieni: Inglot 110, 103AMC Shine, Sleek Vintage Romace, pyłek Glazel, złoto Kryolan Dublin
-wewnętrzny kącik: szampańsko kremowy cień Make-up Atelier Paris
- czerń Inglot 63, Kobo 128
-do roztarcia granic: 117 mono Kobo
-pod łuk brwiowy: 395 Perl Inglot
 Brwi: duo do modelowania Brwi Catrice, żel utrwalajacy 
Usta:
-mieszanka szminek z palety Kryolan+ błyszczyk IsaDora

Całość utrwalona fixerem Kryolan


Mam nadzieję,że sie podoba :)

Do następnego :*


-